sobota, 15 czerwca 2013

Z przemyśleń Nevilla.

Mam dość ,że ludzie biorą mnie za idiotę..tchórza i takie tam. Gdyby tylko reszta wiedziała ,że jestem wewnątrz kompletnie inny. Nawet ,tak nawet Luna uważa mnie za nieudzacznika. Ona jest inna ,taka niewinna. Gdyby tylko wiedziała to co ja czuję. Powinienem być w Ravenclaw razem z nią ,ale jestem tutaj zupełnie niepotrzebny. Mimo wszystko mam cel. Muszę zabić Bellatrix to moje przeznaczenie i moja walka, którą wygram ,a potem będę odbierał gratulacje od reszty. Dobra zaraz lekcja zielarstwa. Ale ja to uwielbiam ,serio. Dobra chyba odpuszczę i tak będę miał najlepszą ocenę z tego przedmiotu. Muszę tu posiedzieć ,muszę pomyśleć jak wszystko rozegrać. Chcę chociaż raz rozdawać karty. Chcę być najlepszy i chcę mieć panowanie nad każdą sytuacją. To ja ! Żądny władzy surrealistyczny Gryfon. Ale tylko ja to wiem i tylko ja nad tym panuję. Pokaże Lunie ,że jestem najlepszy ,że to ja na nią zasługuję, a ona mi uwierzy. Po zabiciu tej suki...to jest Bellatrix wszystko ulegnie zmianie ,jeszcze napluję w twarz Voldemortowi i zatańczę na jego pogrzebie. Nie to ,ze mam coś do Harrego ,ale ten gościu zgrywa fejm. Dobra chyba pójdę na tą lekcję ,muszę się zbliżyć do Luny czuję ,ze ona mnie zmieni, że ona będzie moim portalem...





/Lupin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz